Jajka zapiekane w pomidorach, czyli lekka i aromatyczna propozycja

Prosto z ogrodu, prosto z pieca

Gdy w ogrodzie dojrzewają pomidory, nie ma nic lepszego niż wykorzystanie ich w pełni. Soczyste, pachnące słońcem – same w sobie są smakołykiem. Ale jeśli wydrążyć środek, włożyć do środka jajko, doprawić i zapiec w piekarniku… powstaje danie idealne. Proste, a przy tym wyjątkowo efektowne. Jajka zapiekane w pomidorach to lekka propozycja na śniadanie, kolację albo przystawkę, która smakuje latem – niezależnie od pory roku.

Czego potrzebujesz?

• 4 duże, dojrzałe pomidory (np. malinowe, bawole serce lub rzymskie)
• 4 jajka
• 1 ząbek czosnku (opcjonalnie)
• oliwa z oliwek
• sól, pieprz
• suszone oregano lub tymianek
• świeża bazylia do podania
• starty ser (np. parmezan, mozzarella lub feta – wedle uznania)

Jeśli masz ochotę, możesz dodać także cebulkę, papryczkę chili albo podsmażony szpinak do środka.

Jak przygotować?

1. Pomidory umyj i odetnij górę (jak „czapeczkę”). Delikatnie wydrąż miąższ łyżeczką, tworząc miejsce na jajko. Środek można zachować do sosu lub zupy.
2. Wnętrze pomidorów posól, popieprz i skrop odrobiną oliwy. Możesz też natrzeć je przeciśniętym ząbkiem czosnku.
3. Wbij po jednym jajku do środka każdego pomidora. Uważaj, by nie uszkodzić żółtka.
4. Posyp z wierzchu przyprawami i – jeśli chcesz – startym serem.
5. Ustaw pomidory w naczyniu żaroodpornym, tak by się nie przewróciły. Piecz w 180°C przez 15–20 minut – aż białko się zetnie, a żółtko pozostanie płynne (lub dłużej, jeśli wolisz bardziej ścięte).
6. Podawaj gorące, posypane świeżą bazylią i odrobiną oliwy.

Do czego pasują?

Zapiekane pomidory z jajkiem to danie samo w sobie, ale świetnie komponują się z kromką wiejskiego chleba, grzankami z masłem ziołowym albo lekką sałatką. Można je też podać na śniadanie z dodatkiem pasty z awokado lub jako przystawkę do obiadu.

Słoneczny smak na talerzu

To jeden z tych przepisów, które robi się niemal bez wysiłku, a efekt jest imponujący. Proste składniki, minimum pracy, maksimum smaku – i ten moment, gdy żółtko wypływa ze środka pachnącego, ciepłego pomidora… Nie trzeba więcej, by poczuć lato na talerzu.